czwartek, 10 lutego 2011

In God's Hands ...

7 lutego 2009 roku czas na zegarze wyznaczającym przejazd zawodników w San Jose pokazał trzy zera. W tej chwili Jeremy Lusk nie wylądował Hart Attack Indian Backflip'a ...
 Zawody jak każde inne, mnóstwo ludzi - to w końcu FMX, jedna z najbardziej widowiskowych i niebezpiecznych odmian freestyle'u. Nikt nie spodziewał się tragedii, która zakończy swoją historię na cmentarzu. Jeremy Lusk był jednym z najlepiej rokujących freestyle'owców. Miał genialny styl, potrafił robić tricki, które dla starych wyjadaczy były problemem. Miał 25 lat czyli całe życie przed sobą ...
Jeździł w ekipie Metal Mulisha, świetnie zorganizowanej, składającej się z najlepszych.
Miał na swoim koncie osiągnięcia takie jak .. brąz w ESPN Moto X Championships FMX, złoto w X Games FMX, srebro w X Games Best Trick, złoto X Games Mex FMX, złoto w X Games Mex Best Trick, brąz w Dew Tour Salt Lake City, brąz w Dew Tour Orlando, brąz w Dew Tour Overall Standings, brąz w Red Bull X Fighters Mexico, brąz w Red Bull X Fighters Texas, 4 miejsce w Red Bull X Fighters Spain, brąz w Red Bull X Fighters Spain Best Trick, srebro w Red Bull X Fighters Germany, 4 miejsce w Red Bull X Fighters Poland, 4 miejsce w Red Bull X Fighters Overall Standings. A to wszystko w ciągu 2008 roku. To był dopiero początek dominacji Pitbulla ...
 Był znany z świetnego poczucia humoru, woli walki i siły jaką emanował. Nie miał jednego wypadku, miał ich wiele. I naprawdę gorzej wyglądających. Zawsze się wyskrobywał i robił to co kochał - jeździł. Nawet na Red Bull X Fighters w Warszawie zaliczył glebę. Podniósł się otrzepał i latał dalej - obeszło się bez echa.
Śmierć Jeremego nie była jakoś wielce ukazywana przez media. FMX to nie piłka nożna, że w każdym dzienniku wieczornym o niej wspominają. Ludzie zarażeni środowiskiem FMX'u wiedzą kim był, wiedzieli co się działo. Ogół nie wiedział - po co im to wiedzieć.

Niestety wypadek na Kostaryce, zakończył się 3 dniową walką o życie Jeremy'ego. Zakończono tą walkę 10 lutego 2009 roku. Dokładnie 2 lata temu. To były 3 trudne dni dla światka FMX i ludzi zarażonych tym bakcylem.

Trudny sport, silni ludzie, genialna atmosfera. To jest Freestyle Motocross.
Niestety już bez Pitbulla ...
In God's Hands ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz